Pisząc tę książkę nie sądziłam, że stanie się ona tak ważna dla tysięcy ludzi. Dzięki ich reakcjom zrozumiałam, że idea "przesuwania horyzontu" jest ponadczasowa i uniwersalna. Przecież codziennie zdobywamy Swój Własny Everest, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dziś wiem też, że trudniej osiągnąć szczyt niż z niego zejść, a z wierzchołka widać wyłącznie kolejne Góry do zdobycia.... Martyna Wojciechowska